Warunki, Pozwolenie na Budowę, Dziennik Budowy
Ku pamięci i przestrodze trochę dat i terminów. Mimo tego, że działkę kupiliśmy 24 marca 2011 to wniosek o warunki zabudowy złożyliśmy dopiero 18.07, cztery miesiące później. Facet, który sprzedał nam działkę miał warunki ale ogółem na kilkanaście działek, więc nie można ich było przepisać chociaż nam odpowiadały, tylko trzeba ubiegać się o nowe. Takie jest nasze prawo. Była to oczywiście nasza wina, niewiedza, że tak długo - wybraliśmy taniego architekta, który zamiast powiedzieć, że nie ruszy projektu bez warunków, zaczął ściemniać i przedłużać - sprawa już u komornika. Po kolejnych 4 miesiącach 15.11 dostaliśmy warunki, trwało to tak długo znowu z naszej winy i niewiedzy. Warunki były określone dokładnie co do metra a nie w widełkch. Nie byliśmy w stanie dodać nawet 2 metrów - chcieliśmy powiększyć garaż. Więc albo po złożeniu wniosku nie zaglądajcie do projektu, żeby Was nie korciło coś zmieniać :) albo piszcie wszystko w widełkach np. pow. zabudowy 120-140m itd. 20 lutego 2012 projekt dopięty i wniosek o PnB złożony w urzędzie. Teoretycznie po 30 dniach powinnam dostać decyzję, chyba, że są komplikacje to 65 dni. Chyba, że masz superkomplikacje to czekasz 82 dni. Urzędniczka tłumaczyła się dużą ilością sąsiadów - dwunastu, już nie wnikam, czemu tak dużo. 11.05.2012 dostaliśmy PnB ale jeśli ktoś myśli, że po dwóch tygodniach dostanie dziennik, to się myli. A sąsiedzi? Owszem po 2 tygodniach pod warunkiem, że wszyscy odebrali listy. Prawie po miesiącu 04 czerwca odebrałam dziennik, zgłosiłam do PINB i 12 czerwca zakończyliśmy pierwszy etap - urzędy. Hurraa!!! I tym sposobem mamy dzisiaj już piękną dziurę na działce . Ale zdjęcia dziury wstawiać nie będę